Czy warto montować kołpaki do VW na felgach? Jak dobrać odpowiedni rozmiar? Zebraliśmy wszystkie najważniejsze informacje, które przydadzą Ci się podczas montażu kołpaków. Zapraszamy do lektury!

Planujesz przywrócić swojemu klasykowi wygląd z poprzedniego wieku? Sprawdź, jak wymienić nakładki na opony, które odświeżą wygląd Twojego auta!

Na co powinieneś zwrócić uwagę, kiedy szukasz oleju do klasycznego Volkswagena? Z czego składa się olej samochodowy? Większość początkujących kierowców, wybierając olej do silnika, kieruje się przede wszystkim renomą producenta. Przekonaj się, że nie tylko to ma znaczenie. Podpowiadamy, jak wybrać olej do silnika Garbusa.

Volkswagen Typ 2 Transporter T1, bo tak brzmi pełna nazwa popularnego Bulika, to auto, które święciło triumfy w Polsce lat 60. i 70. XX wieku. Obszerny minibus mieścił w sobie aż 8 osób, więc był doskonały do wszelkiego rodzaju wyjazdów wakacyjnych. Dziś również możesz podróżować VW Bulikiem T1! Jak się do tego przygotować?

Podróż klasycznym Garbusem to nie tylko zwykła wycieczka. Każdy wyjazd tym autem jest po prostu niezapomnianą przygodą. Jeśli nie chcesz, aby zaskoczyły Cię niespodziewane usterki w aucie, sprawdź, jak najlepiej się przygotować do podróży.

Niskie temperatury sprawiają, że karoseria i inne elementy pojazdu narażone są na szybsze niszczenie. Sprawdź, co zrobić, aby zminimalizować negatywne skutki oddziaływania mrozu na Twojego klasyka.

Odrestaurowane samochody zabytkowe nie tylko wyglądają wyjątkowo, ale mogą też stanowić solidną lokatę kapitału. Coraz więcej osób decyduje się na rozpoczęcie przygody z motoryzacją retro, ale nie po to aby poczuć wiatr we włosach, ale żeby…na niej zarobić. Czy klasyki mogą stanowić dobrą inwestycję?

Kolekcjonowanie i odświeżanie historycznych pojazdów to piękna pasja, którą można cieszyć się bez względu na wiek. Wyjątkowe jest nie tylko hobby, ale przede wszystkim osoby, które je tworzą. Widać to podczas każdego zlotu miłośników klasyków.

Jeżeli i Ty marzysz o dołączeniu do tej wspólnoty lub postawiłeś już swoje pierwsze kroki w świecie moto-classic, zapewne zastanawiasz się, gdzie najlepiej szukać części do samochodów zabytkowych. Oto kilka popularnych rozwiązań!

Do tej pory jazda klasykiem kojarzyła się raczej z kompletem ulg i ułatwień, a nie z problemami. Planowane zmiany ustawy o ruchu drogowym oraz ustawy o elektromobilności mogą jednak sporo zmienić. Czego możesz się spodziewać po nowych przepisach?

Kolekcjonowanie i jazda zabytkowymi samochodami u wielu osób budzi dreszcz emocji. To nie tylko bezpośredni kontakt z historią motoryzacji, ale przede wszystkim możliwość samodzielnego majsterkowania. O ile jednak podstawowe naprawy możesz wykonać sam, kompleksowa renowacja to skomplikowany proces, który lepiej zlecić fachowcom. Od czego warto zacząć odnowę starego samochodu i czy taki zabieg się opłaca?

Jazda zabytkowym samochodem to znacznie więcej niż tylko poczucie szybkości i wiatr we włosach. To świadomość, że poruszasz się wyjątkowym egzemplarzem jednego z samochodów, których na drogach nie zostało już wiele i od lat się ich nie produkuje.

Aby mieć pewność, że jeździsz bezpiecznie, powinieneś jednak ubezpieczyć swoje cztery koła. Jak to zrobić i co powinieneś wiedzieć o polisie dla zabytkowego auta?

Z pewnością zwróciłeś uwagę, że niektóre samochody poruszające się po drogach posiadają charakterystyczne, żółte tablice rejestracyjne. Co to oznacza i jak możesz je zdobyć? Wyjaśniamy!

Dzisiaj, kiedy wsiadamy do Volkswagena Passata, T-Roca czy nawet malutkiego Up!-a, może się wydawać, że firma Volkswagen istniała od zawsze. Slogan, który jeszcze do niedawna był wykorzystywany w mediach („Volkswagen. Das Auto”) kojarzą niemal wszyscy, nawet osoby, które samochody znają głównie z kart książek albo kinowego ekranu. Tymczasem początki firmy sięgają nie tak bardzo odległych czasów, bo roku 1934. Cofnijmy się do tego momentu i prześledźmy, jak toczyły się losy przedsiębiorstwa.

W swoich pierwszych samochodach niemiecki koncern Volkswagen montował silnik o przeciwległych cylindrach (tzw. flat engine). Początkowo był to model B4 (w późniejszym okresie również H4), zwany przez miłośników motoryzacji „bokserem”.

Pierwsze modele samochodów nie mogły pochwalić się szczególnie imponującymi osiągami. Pojemność B4 wynosiła zaledwie jeden litr, ale już w Garbusie zaczęto ją stopniowo zwiększać, aż pod koniec „pierwszej epoki Volkswagena” osiągnęła litraż na poziomie 1,6–1,8 litra w modelu Volkswagen Typ 4. Przyjrzyjmy się nieco bliżej silnikowi typu bokser, a zwłaszcza jego odmianie 1,6 litra. Jak działał, dlaczego był tak popularny, a przede wszystkim – w których modelach występował?

Druga odsłona Transportera zadebiutowała w Europie pod koniec lat 60. XX wieku, a dokładniej w 1967 roku. W Polsce szybko został nazwany Ogórkiem, choć za granicą szerzej był znany jako Bay Window Bus albo Bread Loaf. Produkowały go trzy zakłady – zlokalizowane w Niemczech, Argentynie i Meksyku. Ile zmieniło się w nowej wersji Transportera w stosunku do pierwowzoru?

Pełna nazwa tego samochodu to Volkswagen Typ 2 Transporter T1, choć w Polsce był znacznie lepiej znany pod nazwą „bulik”. Jego historia zaczęła się zaraz po zakończeniu drugiej wojny światowej.

W 1947 roku na terenie Minden w środkowych Niemczech doszło do spotkania Bena Pona seniora – holenderskiego importera niemieckiej marki Volkswagen – z zarządcami fabryki w Wolfsburgu. Celem rozmów miała być kolejna dostawa Volkswagenów Typ 1, czyli Garbusów. Partnerzy handlowi zupełnie niespodziewanie wypracowali nową koncepcję niewielkiego samochodu dostawczo-transportowego. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę.